Leczenie teatrem

Wychodzą na scenę, bo nie chcą być niewidzialni.

Marta Sudnik-Paluch

|

08.11.2012 00:00 Gość Katowicki 45/2012

dodane 08.11.2012 00:00
0

Trema? Jest! Wpadki? Jak to w teatrze bywa. Ważne, żeby nie miały wpływu na przedstawienie. Para buch, teatr w ruch – to ich hasło przewodnie. Postronnym może się wydawać, że tej pary musi im brakować w codziennym działaniu. Chcą udowodnić, że niepełnosprawność wcale nie odebrała im wrażliwości czy chęci wyrażenia swoich emocji przez sztukę. Wręcz przeciwnie – codzienne doświadczenia sprawiają, że tej pary im nie brakuje.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marta Sudnik-Paluch

Zapisane na później

Pobieranie listy