Zapisane na później

Pobieranie listy

Da się z tego wyjść

– Alkoholik nigdy nie przestanie pić sam – to się zdarza tylko jednostkom – mówi Mietek. – Ale też nikt nie zaczął i nie przestanie pić ze względu na rodzinę. Alkoholik jedynie sam musi chcieć wyjść z tego.

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 37/2012

dodane 13.09.2012 00:00

Alkohol jest „lekarstwem” na to, że człowiek nie radzi sobie z własnym życiem – to nieumiejętność życia w społeczeństwie, kompleksy, pycha. Kiedy człowiek potrafi rozwiązywać problemy, nie jest mu potrzebna żadna używka – kontynuuje Mietek. Jest tego pewien od 16 lat. Co się działo szesnaście i pół roku temu, doskonale pamięta jego żona Jadwiga. Wtedy wreszcie zdecydowała się pójść do salki przy parafii św. Maksymiliana w Oświęcimiu na spotkanie klubu AA „Przeznaczenie”. Nie była alkoholiczką. Ale sama wiedziała już za dobrze, że jest współuzależniona. I że na całą rodzinę spadają skutki picia Mietka.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..