Maryja pojechała do Czech

– Matka Boża odjeżdża, ale w naszych sercach pozostaje cały czas – mówi Dorota Trestka, która w Bielsku-Białej w imieniu diecezjan żegnała ikonę Matki Bożej Jasnogórskiej peregrynującą od oceanu do oceanu – w obronie życia.

Nie spodziewałem się aż takiej rzeszy wiernych w kościele! – mówi ks. prałat Krzysztof Ryszka, proboszcz parafii NSPJ w Bielsku-Białej, która gościła ikonę Czarnej Madonny od popołudnia 25 sierpnia do wczesnego ranka 26 sierpnia. – Potrzeba nam potężnej pomocy z wysoka w walce z cywilizacją śmierci. A Matka Boża jest jak magnes – przyciąga wszystkich, którzy chcą służyć życiu – dodaje ks. Ryszka.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ur