Nowy numer 18/2024 Archiwum

W oczekiwaniu na polsko-rosyjskie orędzie

W pierwszych słowach po przybyciu do Polski patriarcha Cyryl jasno stwierdził, że jego wizyta ma przede wszystkim charakter religijny.

Już dawno przylot do Polski gościa z zagranicy nie wzbudził takiego zainteresowania. Od kilku tygodni niemalże wszystkie media, nie tylko religijne, obszernie analizowały fakt wizyty w Polsce patriarcha Moskwy i całej Rusi Cyryla I. Liberalne tygodniki, dotąd specjalizujące się w wyszydzaniu wiary, zdobyły się na dość rzetelne artykuły o Cyrylu, Kościele Prawosławnym w Rosji i trudnym dialogu z Kościołem katolickim, generalnie pozytywnie oceniając wizytę gościa z Rosji i zapowiedź podpisania wspólnego orędzia z Kościołem katolickim. Szerokie analizy były też w mediach postrzeganych jako prawicowe, choć tu pojawiała się obawa, czy pojednanie jakie ma znaleźć się w orędziu nie jest przedwczesne, skoro nie dokonano rachunku krzywd. Istotnym elementem pisania o orędziu był wymiar polityczny – z jednej strony pochwały, że wpisuje się ono w proces pojednania polsko-rosyjskiego, z drugiej poważne obawy, że zostanie wykorzystane do bieżących rozgrywek politycznych.

Na dzień przed podpisaniem i ogłoszeniem orędzia napięcie związane z oczekiwaniem na jego ogłoszenie rośnie. Rąbka tajemnicy ujawnił przewodniczący Episkopatu Polski abp Józef Michalik, zwracając uwagę w wywiadzie dla GN, że będzie ono dotyczyło nie tylko problemu pojednania, ale także oceny zagrożeń cywilizacyjnych, a oba zagadnienie zostaną przedstawione z perspektywy przesłania Ewangelii. Pierwsze słowa Cyryla I w Polsce potwierdzają te zapowiedzi. Patriarcha Moskwy stwierdził bowiem: „dla nas wszystkich wspólnym fundamentem jest Ewangelia i jestem głęboko przekonany, że na tej podstawie można rozwiązać wszelkie nieporozumienia, powstające w społeczeństwie ludzkim”. Z tych słów można się domyślać, że w orędziu przedstawiciele obu Kościołów wskażą drogę pojednania, na jaką powinny wkroczyć oba narody wynikającą z przesłania Ewangelii. Gdy relacje między naszymi narodami, mówiąc łagodnie, nie są w najlepszym stanie, a wysiłki zbliżenia podejmowane w wymiarze historycznym i politycznym spełzają na niczym, wskazanie drogi do pojednania na gruncie wiary może się okazać profetyczne.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego