Pierwszego sierpnia Płońsk przypominał trochę stolicę sprzed 68. laty. Pamięć historyczną ożywiła Jednostka Strzelecka 1006 „Strzelec”, która oddała dramaturgię tamtych bohaterskich, krwawych dni.
Jak przyznają, z zamiarem zorganizowania powstańczej akcji nosili się od lat. Czegoś jednak zawsze brakowało. – Może trochę odwagi, może potrzebowaliśmy więcej czasu na skompletowanie niezbędnych rekwizytów – przyznaje chorąży „Strzelca” Sebastian Milewski, dowódca patrolu. Doświadczenie nabyte podczas kręcenia filmu Jerzego Hoffmana pt.: „Bitwa Warszawska 1920”, gdzie kilkunastoosobowa grupa strzelców wystąpiła w roli statystów, czy też udział w rekonstrukcji „Szarży Arcelińskiej”, musiało zaprocentować i utwierdzić ich w przekonaniu, że właśnie teraz nadszedł ten moment, kiedy zorganizują małą inscenizację wydarzeń z 1 sierpnia.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.