Miód i miecz

Bóg podaje prorokowi Ezechielowi księgę do zjedzenia. W jego ustach była słodka jak miód, choć zawierała biadania i narzekania.

Prawdziwa miłość jest wymagająca – sprawia, że wzrasta osoba kochana. Tak kocha nas Bóg. Każdego dnia karmi nas swoim słowem, które jest słodkie jak miód i tnące jak miecz obosieczny. Bóg daje nam swoje słowo, abyśmy nim żyli, abyśmy przez nie żyli. Tak bardzo nam je dał, że stało się ciałem i zamieszkało pośród nas. Że Chrystus, wcielone Słowo, bo o Nim mowa, dał nam siebie za pokarm. Bóg wyciąga swoją rękę i daje nam każdego dnia naszą mannę – chleb życia – swoje słowo. Bierzmy więc i jedzmy, abyśmy żyli.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

rozważa s. Joanna Hertling przełożona Monastycznej Wspólnoty Sióstr Jerozolimskich