Weź dwójkę dzieci do kina, na basen czy wesołego miasteczka. A zrobisz to ponownie… za rok.
Chodzi o tzw. wspólne wyjścia. Na basen, do kina, czy do wesołego miasteczka. Pospolite atrakcje, za… niepospolite pieniądze. Więc weź szanowny rodzicu małżonka i dwoje dzieci i spędź z nimi rodzinne, sobotnie popołudnie. Na przykład kino. W dużym mieście bilety kosztują blisko 30 złotych. Dla dzieci zniżek brak. A popcorn? Coś słodkiego?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Dziennikarz działu „Polska”
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2006 r. redaktor warszawskiej edycji „Gościa”, a od 2011 dziennikarz działu „Polska”. Autorka felietonowej rubryki „Z mojego okna”. A także kilku wydawnictw książkowych, m.in. „Wojenne siostry”, „Wielokuchnia”, „Siostra na krawędzi”, „I co my z tego mamy?”, „Życia-rysy. Reportaże o ludziach (nie)zwykłych”. Społecznie zajmuje się działalnością pro-life i działalnością na rzecz osób niepełnosprawnych. Interesuje się muzyką Chopina, książkami i podróżami. Jej obszar specjalizacji to zagadnienia społeczne, problemy kobiet, problematyka rodzinna.
Kontakt:
agata.puscikowska@gosc.pl
Więcej artykułów Agaty Puścikowskiej