Nie ma rąk ani nóg. Nick Vujicic uważa się za najszczęśliwszego człowieka na świecie.
Napisał ją jednym z dwóch palców lewej stopy jako 27-latek. W tym roku skończy trzydziestkę. I mimo że urodził się z fokomelią, czyli bez rąk i nóg, uważa się za najszczęśliwszego człowieka na świecie. Kiedy dorastał, uświadomił sobie, że jedynym sposobem na wyjście z zamkniętego kręgu własnego cierpienia i czarnego widzenia świata jest pomaganie innym.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.