Od gradobicia i nieszczęść wszelakich

– Jak dwa dni temu rozpętała się burza, to ludzie natychmiast powyciągali gromnice i krucyfiksy. W Luzinie piorun uderzył nawet w budynek gospodarczy, który spłonął – mówi Genowefa Słowi, radna powiatu wejherowskiego, współinicjatorka nadania wsi patrona.

Ks. Sławomir Czalej

|

05.07.2012 00:00 GOŚĆ GDAŃSKI 27/2012

dodane 05.07.2012 00:00
0

Jadąc przez pomorskie wioski czy miasta, nierzadko spotykamy malownicze kapliczki z figurami świętych. Często nie zdajemy sobie sprawy, że są to ich patroni, i to od wielu wieków. Przykładowo nadmorskiej Rewie patronuje św. Roch, a św. Antoni opiekuje się Rumią. Od 24 czerwca, czyli następnego dnia po sobótce, Robakowem opiekuje się św. Jan Chrzciciel.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Ks. Sławomir Czalej

Zapisane na później

Pobieranie listy