Wspaniała szóstka

Religia. Przełożonej, siostrze Dianie, spodobał się biało-czarny habit dominikanów. Siostra Prudencja zaś wybrała Zgromadzenie Sióstr 
św. Dominika, bo chciała służyć Bogu, ucząc. Każda z nich jest inna, ale razem tworzą niezwykle zgraną wspólnotę.

Andrzej Capiga, 
Marta Woynarowska 


|

07.06.2012 00:00 Gość Sandomierski 23/2012

dodane 07.06.2012 00:00
0

Sługa Boża matka Kolumba Białecka zdecydowała się założyć w Bielinach drugi, obok tego w Wielowsi, klasztor dominikanek na prośbę ówczesnego proboszcza parafii pw. św. Wojciecha, ks. Wojciecha Harmaty. Ten bowiem, będąc częstym gościem w Wielowsi, mógł z bliska przypatrzeć się bardzo ofiarnej i pożytecznej pracy całego klasztoru w tamtejszej parafii. Już więc od 1868 r. siostry dominikanki przyjeżdżały do Bielin na dwa miesiące, aby prowadzić tu pracę katechetyczną i pielęgnować chorych. Pozwolenia na taki sposób pracy w parafii udzielił ówczesny biskup przemyski Józef Antoni Manastyrski. Sprawa stałego pobytu sióstr w Bielinach nabrała realnych kształtów, kiedy na placu podarowanym przez hrabiostwo Mniszchów 23 kwietnia 1870 r. został poświęcony kamień węgielny pod przyszły klasztor i kaplicę.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Capiga, 
Marta Woynarowska 


Zapisane na później

Pobieranie listy