Nowy numer 13/2024 Archiwum

Deregulacja traci impet

Jeszcze na etapie konsultacji społecznych lobby taksówkarskie i prawnicze ugrało coś dla siebie.

A miało być tak pięknie… Dostęp do 49 zawodów miał zostać ułatwiony, zaś autor ustawy – minister Jarosław Gowin – miał być bezwzględnym przeciwnikiem przywilejów korporacji blokujących możliwość wykonywania różnych zawodów. Okazuje się, że dążenie do deregulacji traci na impecie.

Jeszcze na etapie konsultacji społecznych część korporacyjnych lobby uzyskało pozostawienie części barier. O tym, czy zawód taksówkarza i przewodnika miejskiego będzie otwarty, będą decydować władze poszczególnych gmin. Nie będzie też skrócenia aplikacji dla radców prawnych, adwokatów i notariuszy.

Jestem ciekaw, jakie korporacje ugrają jeszcze coś dla siebie. Przed nami kolejna runda konsultacji społecznych, potem prace parlamentu. Posłowie i senatorowie albo sami wykonują, albo mają w rodzinie bądź wśród znajomych kogoś, kto wykonuje akurat właśnie ten zawód, który absolutnie nie powinien być deregulowany. Żeby się później nie okazało, że z okazałej wolnorynkowej choinki ostanie się tylko kij od szczotki.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy