Okno z widokiem na tory

Na razie śpię spokojnie, ale może być tak, że dopiero po czasie będę miał koszmary – mówi Krystian Molenda, który wyciągał rannych z pociągu.

Marcin Wójcik

|

15.03.2012 00:15 GN 11/2012

dodane 15.03.2012 00:15
0

Ludzie z Chałupek pierwsi udzielali pomocy poszkodowanym w katastrofie kolejowej pod Szczekocinami. Dlatego kilka dni po zderzeniu do szkoły w Goleniowach przyjechał psycholog, by pomóc im pozbierać się po tragedii. Niektórzy za dużo widzieli.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Wójcik

Zapisane na później

Pobieranie listy