Nowy numer 17/2024 Archiwum

Fałszywa symetria

Żołnierze wyklęci nie byli bandytami.

Bohaterowie antykomunistycznego podziemia czekali w wolnej Polsce 20 lat na swoje oficjalne państwowe święto. Kiedy w 2010 roku prezydent Lech Kaczyński składał w sejmie projekt ustawy, napisał: „Święto... jest wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej”. Po jego tragicznej śmierci, w czerwcu 2010 roku, Rada Ministrów pozytywnie zaopiniowała projekt: „Żołnierze tzw. drugiej konspiracji... pierwsi walczyli o wolną Polskę z okupantem sowieckim i zainstalowanym przez niego reżimem komunistycznym...”. Nawet jeśli udało im się przeżyć, przez kolejne 45 lat żyli z piętnem „bandytów” i „faszystów”. Preambuła Ustawy o Narodowym Dniu Pamięci o Żołnierzach Wyklętych głosi: „Bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku... przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy