Nowy numer 17/2024 Archiwum

Banalność profanacji

Profanacja jest wielką krzywdą – dla sprawcy.

Mediolan – „Ostatnia Wieczerza” Leonarda da Vinci, „Pieta” Michała Anioła, tysiące zabytków, galerie, teatry, wielka kultura, wielka sztuka. Między tym Jezus w fekaliach – najnowsze osiągnięcie owej sztuki. Premiera odbyła się w minioną sobotę. Konkretnie chodzi o wystawiony w Mediolanie spektakl Romea Castellucciego „O twarzy. Wizerunek Syna Boga”. W jego trakcie rozpylany jest smród fekaliów, a potężny wizerunek twarzy Chrystusa pokrywa się brązową cieczą, z której tworzy się napis: „Nie jesteś moim pasterzem”. Sztuka ma, oczywiście, głębię, bo przecież każde szambo ma głębię. I ma też przesłanie, między innymi takie, że Jezusa nie ma, bo gdyby był, to by nie dopuścił do takich rzeczy jak Auschwitz.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy