Najnowsze Wydania

www.gosc.pl → Wyszukiwanie: PIECZENIE CHLEBA
Wyszukano wyników: 188
szukana fraza:

wyszukuj w:

uporządkuj wyniki:
wyszukujesz w serwisie: Gość Niedzielny szukaj we wszystkich serwisach wiara.pl
Kardynał z ulicy Szewczenki

GN 29/2005 DODANE 14.07.2005 AKTUALIZACJA 29.07.2012

Kardynał z ulicy Szewczenki

Te 50 gram słoniny pieczonej na patyku nad ogniem wspomina jak największy przysmak. Dziś bywa na różnych bankietach. – Ale czegoś tak wspaniałego jak tamto sało w Marijskich Łagierach nigdzie nie jadłem – powtarza. 
Łowcy węgla

GN 01/2005 DODANE 03.01.2005 AKTUALIZACJA 26.07.2012

Łowcy węgla

W wielkim piecu nad „Pokojem” podbarwiony fioletem ogień płonie dniem i nocą. – Choćby znicz z olimpiady – mówi Angelika, blondynka, z II gimnazjalnej. Ale ich życie to żadne wielkie igrzyska. Codziennie startują w zwyczajnych zawodach: kto nazbiera więcej węgla. 
– Dziękujemy Ci za wszystkie dary ziemi od Ciebie pochodzące – modlił się ks. Krzysztof Sudziński, proboszcz z Białkowa

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 32/2014 DODANE 07.08.2014

Ten zapach przecudowny

Od ziarenka do bochenka. „Boże, z Twoich rąk żyjemy, Choć naszemi pracujemy, Z Ciebie plenność miewa rola, My zbieramy z Twego pola” – tę pieśń dawni mieszkańcy Polesia śpiewają do dziś, i to nie tylko dziękując za zbiory.  
Placki ziemniaczane smażone na prawdziwym piecu – znakomite

Gość Świdnicki 32/2014 DODANE 07.08.2014

Zaczyna się od zażynka

Wieś o burzliwej i ciekawej historii leży na granicy z Czechami, administracyjnie należy do Kudowy-Zdroju. 
Irmgard pamięta więźniów obozu Stutthof, którzy przybyli do Tawęcina w lutym 1945 roku

Gość Gdański 12/2014 DODANE 20.03.2014

Śladami bezimiennych

Zapomniane historie. – Pamiętam jak przyszli. Panie, to był straszny widok. Maszerowali w pasiakach, bez butów, chudzi i zmarznięci. My im pomagali. Jedzenie rzucali przez płot. Chleb, kartofle i brukiew – opowiada Irmgard Papke, Niemka, przedwojenna mieszkanka Tawęcina. 

GN 21/2007 DODANE 29.05.2007

Receptury klasztorne

Niepozorne, bo trwające zaledwie kwadrans odcinki religijno-kulinarnego cyklu Jacka Kowalskiego trudno wyłowić z telewizyjnej ramówki. A szkoda, bo każdy z nich ma swój duchowy klimat i odpowiednią temperaturę. 
Babcia Hania prezentuje ostatni z prawie 170 medali

Gość Sandomierski 51-52/2013 DODANE 19.12.2013

Po prostu babcia Hania

Ludzie. – Do Wilii wszyscy pościliśmy. Nawet gotującego się w garnku grochu nie można było spróbować, bo zęby by bolały. Tak nas straszono. Za cały posiłek musiała wystarczyć skibka chleba posypana cukrem i polana wodą – wspomina Hanna Rzeszut z Baranowa Sandomierskiego.  
Gliniane garnki

GN 33/2019 DODANE 15.08.2019 AKTUALIZACJA 03.02.2025

Gliniane garnki

Gliniane naczynia wracają do łask. Są dekoracyjne oraz praktyczne i można z nich korzystać przy różnych okazjach. 
Stowarzyszenie Kobiet ze Słomianej aktywnie promuje lokalną żywność

Gość Sandomierski 05/2013 DODANE 31.01.2013

Smaczna Polska

Gastronomia. W Chwałowicach gospodynie wyczarowują kulinarne cuda z fasoli.Jeśli chcemy popróbować dań z kaszy jaglanej, to koniecznie we wsi Słomiana. Najlepsze bułeczki z jagodami zjemy w Lipie, a karpia – w Zaklikowie  
Proziaki

GN 20/2019 DODANE 16.05.2019 AKTUALIZACJA 04.11.2021

Proziaki

Czasem warto wracać do starych smaków przypominających dzieciństwo.  
« ‹ 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 › »
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd