Nowy numer 17/2024 Archiwum

Samotna mama

Po kilku trudnych latach poczułam, że czekanie na to, że mój chłopak dojrzeje do bycia ojcem i głową ro-dziny, jest bezsensowne.

Urodziłam nasze dziecko, on nawet nie przyjechał, odwiedza nas rzadko, bo źle się czuje u moich rodziców, pytanie o to, czy będziemy małżeństwem, zbywa. Tymczasem córka doszła do wieku przedszkolnego. On w weekendy potrzebuje rozrywek i czasu dla swoich pasji. Mam dobre relacje z jego mamą, która uwielbia wnuczkę, posyła wiele prezentów, z czego on jest zadowolony, bo uważa, że w takim razie nie obowiązują go alimenty. Boję się, że kiedyś córka będzie miała do mnie żal, że nie miała taty, a od niego usłyszy, że to była moja decyzja.   
Samotna mama

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy