Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Niepłodne rodzą wybawicieli

Elżbieta Adamiak, Kobiety w Biblii, Znak 2006

Umówmy się: znamy przede wszystkim biblijnych mężczyzn. Noe, Abraham, Izaak, Jakub, Mojżesz, Izajasz, Jeremiasz – recytujemy jak z nut. Sara, Hagar, Zuzanna, Rebeka, Miriam, Anna – dopowiada do tej litanii Elżbieta Adamiak. Właśnie ukazała się jej książka Kobiety w Biblii. Stary Testament.

– Gdy zaczynałam pisać króciutkie felietony do „Tygodnika Powszechnego”, nie zdawałam sobie sprawy, jak wiele odkryć będzie mnie czekać podczas poszukiwania śladów kobiet w Piśmie Świętym i jak długa okaże się to wędrówka – opowiada autorka, pracująca na co dzień na Wydziale Teologicznym poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Książka jest propozycją lektury kolejnych biblijnych ksiąg w poszukiwaniu śladów kobiet: zarówno znanych, jak i tych wręcz bezimiennych, wspomnianych w jednym zdaniu, jako „cudza żona” czy „mądra kobieta”.

Dlaczego żona Lota odwróciła się, by za chwilę zamienić się w słup soli? Może obejrzała się ze współczucia? A może zostawiła w poddanych zagładzie miastach pozostałych synów i córki, którzy założyli już własne rodziny? Przyjaciół i sąsiadki? A może pochodziła z tych stron i nie chciała ich zostawić w dniu zagłady? Książka pełna jest takich pytań. Bardzo mocno dotykają one życia, sprawiając, że biblijne kobiety stają się postaciami z krwi i kości. W rodowodzie Jezusa Mateusz wymienia imiennie tylko cztery kobiety. Pogardzana nierządnica Rachab; Tamar, która siedziała u wrót miasta jako prostytutka. Mająca niewiele praw cudzoziemka i wdowa Rut... „Prawdopodobnie dom Rachab stojący na granicy miasta był gospodą, ona – prowadzącą go oberżystką. Dzięki temu przynajmniej łatwiej wytłumaczyć, dlaczego trafiają do niej wysłani przez Jozuego zwiadowcy” – wyjaśnia Adamiak.

Innym niezwykłym odkryciem książki jest to, że Bóg na matki wybawicieli Izraela wybierał często niepłodne kobiety: Sarę, Annę, Elżbietę, matkę Samsona. Z tego, co było ich największym przekleństwem i hańbą, uczynił największą chlubę.

– Czy dziewięćdziesięcioletnia Sara może zostać matką? – powątpiewała żona Abrahama. A matka Samsona usłyszała: „Otoś teraz niepłodna i nie rodziłaś, ale poczniesz i porodzisz syna. Chłopiec ten zacznie wybawiać Izraela z rąk filistyńskich”.

Żyjemy w czasach, które Sobór Watykański II określił „godziną kobiet”. Lektura książki zdumiewa wielością i ogromną różnorodnością biblijnych pierwiastków kobiecych. – Bóg Księgi Mądrości to Bóg ukazany jako mądra, wszechwiedząca, sprawiedliwa i ocalająca kobieta – pisze Adamiak... A Daniel Ange, opowiadając o znaczeniu kobiet w Biblii, dopowiada: Twój Bóg wzrusza się tobą. Bo On ma serce matki. A serce matki nigdy nie jest obojętne na cierpienie dziecka.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz

Dziennikarz działu „Kościół”

Absolwent wydziału prawa na Uniwersytecie Śląskim. Po studiach pracował jako korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej i redaktor Wydawnictwa Księgarnia św. Jacka. Od roku 2004 dziennikarz działu „Kościół” w tygodniku „Gość Niedzielny”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem. Wywiady z tymi znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznają się do wiary katolickiej, stały się rychło bestsellerem. Wydał też m.in.: „Dziennik pisany mocą”, „Pełne zanurzenie”, „Antywirus”, „Wyjście awaryjne”, „Pan Bóg? Uwielbiam!”, „Jak poruszyć niebo? 44 konkretne wskazówki”. Jego obszar specjalizacji to religia oraz muzyka. Jest ekspertem w dziedzinie muzycznej sceny chrześcijan.

Czytaj artykuły Marcina Jakimowicza