Jak czytać Słowo?

Czytelniczka z Katowic (GN nr 23) wyraża troskę o niewłaściwy sposób celebrowania przez księży Przeistoczenia, stanowiącego najważniejszą część Mszy świętej. Osobiście nie zgadzam się z jej odczuciami.

Henryk Mańka, Rybnik

|

11.07.2005 09:14 GN 28/2005

dodane 11.07.2005 09:14

Mnie bardziej niepokoi forma czytania Pisma Świętego. Często czynią to lektorzy z fatalną dykcją, mający trudności z wysławianiem się i czytaniem na głos. Do wiernych docierają wówczas pojedyncze słowa lub strzępy zdań. Nie jest to zjawisko odosobnione, a dzieje się tak nie tylko w moim kościele parafialnym. Jest to bardzo denerwujące. Myślę, że takiego bełkotu to i sam Pan Bóg nie chciałby słuchać.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Henryk Mańka, Rybnik

Zapisane na później

Pobieranie listy