Strajk generalny na Podbeskidziu był największym politycznym buntem między sierpniem 1980 r. a grudniem 1981 r. Złamał system nomenklatury i odsunął od władzy oskarżonych o przestępstwa pospolite wysokich funkcjonariuszy z wojewódzkiego i miejskiego komitetu PZPR w Bielsku-Białej.
Strajk był wynikiem oddolnych nacisków wielu ludzi proszących Solidarność o interwencję w sprawie krzywd, które narastały w województwie bielskim latami. Ludzie przychodzili do Zarządu Regionu zarówno w sprawach osobistych, jak i dotyczących systemowej korupcji na najwyższych szczeblach lokalnej władzy. Szereg nieprawidłowości opisywał raport NIK, który nieoficjalnie przekazano kierownictwu związku. Ważne informacje dodała urzędniczka z Urzędu Wojewódzkiego, zorientowana w skali przekrętów i przestępstw.
Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.