Nowy numer 13/2024 Archiwum

Rodzina jest na zawsze

Podobnie jak książka, film „Elegia dla bidoków” podkreśla znaczenie więzów rodzinnych, które dają oparcie w chwilach kryzysu.

Najpierw była książka nieznanego szerzej autora, która zajęła pierwsze miejsce na liście amerykańskich bestsellerów. Szybko więc zainteresowano się nią w Hollywood. Nic w tym dziwnego, bo „Elegia dla bidoków” J.D. Vance’a wzbudziła kontrowersje, co zwykle pomaga w promocji filmu. Vance otrzymał liczne oferty przeniesienia jej na ekran, ale początkowo odmawiał. Nie potrafił sobie wyobrazić, jak jego wspomnienia miałyby stać się podstawą scenariusza. Tym bardziej że w książce opowiada nie tylko o swoim życiu i historii swojej rodziny. Znalazło się w niej sporo rozważań natury bardziej ogólnej, a historia rodzinna stała się punktem wyjścia do pogłębionej analizy socjologicznej środowiska, w którym się wychował. Obawiał się również, czy pokazane na ekranie bolesne wydarzenia z jego dzieciństwa nie przysporzą bólu niektórym członkom rodziny. Ostatecznie jego niechęć przełamał Ron Howard, reżyser wielu filmowych hitów i laureat Oscara za „Piękny umysł”, obiecując, że rodzinę Vance’a i społeczność regionu potraktuje z szacunkiem.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Dziennikarz działu „Kultura”

W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.

Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza