Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Autentyk

Bennie Maupin, sławny amerykański saksofonista jazzowy, zapytany, dlaczego zaprosił do wspólnych występów Hanię Rybkę z Poronina, odpowiedział: – Bo jest sobą! Miał na pęczki wokalistek, ale taką Hanię – jedną.

Muzyk grający z Milesem Davisem i Herbie ­Hancockiem zwrócił na nią uwagę w Zakopanem, kiedy wykonywała góralskie piosenki. Podczas pierwszego spotkania nie dawał jej rad, tylko powiedział: „Śpiewaj, jak potrafisz”. Jej wokalizy stały się początkiem trwającej pięć lat współpracy artystycznej. Dawali koncerty w najsłynniejszych klubach jazzowych Europy i Ameryki. Nagrali też płytę „Early Reflections”, która zebrała znakomite recenzje. Chwalono ją za połączenie esencji jazzu z muzyką góralską. – Nie jestem wokalistką jazzową, ale po cichu zawsze marzyłam, żeby kiedyś trochę poimprowizować, a muzyka góralska, jak jazz, pozwala na swobodę interpretacji i można w niej poczuć, że ma się wolność – mówi.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy