Nowy numer 17/2024 Archiwum

Obowiązek czy opcja?

Ten dorasta, kto podejmuje to, co go przerasta.

W związku z protestami przeciw ochronie życia dzieci głośniej niż zwykle wybrzmiało hasło: „Nikt nie jest zobowiązany do heroizmu”. Mówi się to w taki sposób, jakby heroizm był czymś niepotrzebnym, zarezerwowanym dla fanatyków. Tę retorykę podejmują także ludzie wierzący, w dyskusji na temat aborcji powołując się na przykład św. Joanny Beretty-Molli, która rezygnując z terapii, oddała swoje życie za życie dziecka. W ich mniemaniu ma to usprawiedliwiać zabijanie dzieci w ramach aborcji eugenicznej. To kompletne nieporozumienie. – Nie szafujmy zbyt łatwo tym słowem – mówi ks. prof. Marian Machinek MSF. – Tego, że kobieta staje się matką i rodzi dziecko, nie nazywamy zazwyczaj heroizmem, chociaż wymaga to wysiłku i poświęcenia. Heroizmem byłaby zapewne sytuacja, w której kobieta, pozwalając żyć dziecku, oddałaby swoje życie. Wtedy można by powiedzieć, że oddanie życia za dziecko jest czynem heroicznym – podkreśla specjalista z zakresu teologii moralnej. W innych sytuacjach ocena, co jest odczuwane jako heroizm, może być subiektywna. – No bo jeśli urodzenie dziecka z wadą miałoby być czymś heroicznym ze względu na cierpienie matki, to kto zmierzy to cierpienie? Ktoś może powiedzieć, że cierpienie dziewczyny, która zaszła w ciążę ze zdrowym dzieckiem, jest większe niż cierpienie doświadczonej mamy, która spodziewa się kolejnego, chorego, dziecka. Mówienie tu o „heroizmie donoszenia ciąży” jest nie na miejscu – zauważa.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak

Dziennikarz działu „Kościół”

Teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”. Zainteresowania: sztuki plastyczne, turystyka (zwłaszcza rowerowa). Motto: „Jestem tendencyjny – popieram Jezusa”.
Jego obszar specjalizacji to kwestie moralne i teologiczne, komentowanie w optyce chrześcijańskiej spraw wzbudzających kontrowersje, zwłaszcza na obszarze państwo-Kościół, wychowanie dzieci i młodzieży, etyka seksualna. Autor nazywa to teologią stosowaną.

Kontakt:
franciszek.kucharczak@gosc.pl
Więcej artykułów Franciszka Kucharczaka