Zapisane na później

Pobieranie listy

W oczy ks. Jerzemu

Farbami wydobywa wnętrze, emocje, duszę. A święci nie mają u niej lukrowanych uśmiechów. Bo to ludzie z krwi i kości.

Agata Puścikowska

|

GN 3/2018

dodane 18.01.2018 00:00
0

Najpierw skończyła studia lingwistyczne – dlatego, że języki obce nie stanowiły dla niej problemu i dlatego, że trochę nie wierzyła w siebie. Nie wierzyła, że ta pasja, która towarzyszy jej od dzieciństwa i która w dużym stopniu wypełnia jej życie, wystarczy, by otrzymać indeks na ASP. – Przełamałam się jednak i postanowiłam zdawać po zakończeniu pierwszych studiów. I... zdałam – mówi Julitta Biały. I przedstawia się: mama, żona, tłumaczka i malarka. Malarka dusz, ludzi, prawdy i emocji. Bo emocja w malarstwie to podstawa. – Rozpoczęłam ASP i czułam, że to moja droga. Jednak byłam już mężatką, staraliśmy się z mężem o dziecko. Gdy się udało, postanowiłam zrezygnować ze studiów – bałam się, żeby farby, odczynniki nie zaszkodziły maleństwu. Urodziłam córkę, poświęciłam się jej całkowicie. Potem urodziłam synka. Jednak malarstwo przypomniało o sobie. Albo ja nie zapomniałam o malarstwie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..