Na wojnie z rakiem

To jest prawdziwa wojna. Z jednej strony okrutni zabójcy, jakimi są nowotwory, z drugiej strony lekarze i naukowcy. Choć ofiar jest sporo, czasami udaje nam się wygrywać poszczególne bitwy. Właśnie jedną bardzo ważną wygraliśmy.

Tomasz Rożek

|

12.11.2015 00:15 GN 46/2015

dodane 12.11.2015 00:15
0

Pisząc o nowotworach, nie sposób nie sięgnąć do wojennych porównań. Ta walka nie odbywa się na uklepanym polu. To raczej wojna podjazdowa. Owszem, znamy metody radzenia sobie z wrogiem, jednak są one zabójcze nie tylko dla komórek nowotworowych, ale także dla zdrowych. W efekcie po terapii nowotworowej pacjent długo musi dochodzić do siebie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Rożek

Zapisane na później

Pobieranie listy