Zapisane na później

Pobieranie listy

Cztery wesela, trzydziestka dzieci

Gromadka uśmiechniętych maluchów krząta się po domu. Ale to tylko namiastka rodziny. „Ciocia” i „wujek” mamy i taty nigdy nie zastąpią.

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 27/2014

dodane 03.07.2014 00:00
0

Janina i Władysław Filarowie od 20 lat prowadzą rodzinny dom dziecka na Bachledzkim Wierchu w Zakopanem. Byli pionierami w zakładaniu takiej placówki w Polsce i województwie małopolskim. – Oboje z żoną mamy wyższe wykształcenie pedagogiczne. Już na studiach mieliśmy kontakt z domami dziecka i ich wychowankami. Działaliśmy w duszpasterstwie oo. jezuitów w Krakowie – wspomina pan Władysław. Jak to często bywa, tam właśnie poznał swoją żonę Janinę. – Zastanawialiśmy się, jak najgłębiej i jak najowocniej pomóc tym dzieciom w ich codziennej rzeczywistości. Wspólna modlitwa, wychodzenie na spacery czy inna forma spotkania z nimi to było dla nas za mało. Razem z mężem postanowiliśmy założyć rodzinny dom dziecka – opowiada pani Janina.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..