Św. Urszula Ledóchowska. W tym roku minęło 10 lat od jej kanonizacji i 17 lat od wydarzenia, które ją przypieczętowało. To chłopak z Koszalina przekonał świat o tym, że ona jest już w niebie.
Urszula umiera w Rzymie w roku 1939. Po 57. latach pojawia się w Ożarowie koło Warszawy, aby ocalić od śmierci pewnego 14-latka z Koszalina. Ten po kilkunastu latach ląduje w dalekim Sapporo, gdzie spotyka swoją przyszłą żonę Yumiko. Wtedy święta wkracza do akcji po raz drugi.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.