Trakt biskupi w Bałdach to od kilku lat nie tylko kolejna atrakcja w regionie, ale przede wszystkim ważny punkt w historii Warmii i przekazywaniu tradycji młodszym pokoleniom.
To nie Mazury, to Warmia! – denerwują się często mieszkańcy regionu. Obecnie Warmia i Mazury to jeden organizm administracyjny, ale każdy z tych terenów zasługuje na to, by traktować je jako niezależną i wyjątkową markę. Stąd wiele osób nie tylko stara się tłumaczyć przyjezdnym różnice między Warmią i Mazurami, ale również wraca do tradycji, poznaje historię i przypomina, jak dawniej żyło się na Świętej Warmii.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.