Nowy numer 13/2024 Archiwum

Bakuś przy mikrofonie

Pierwszy mecz poprowadził jako gimnazjalista. Jest ministrantem… z licencją Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Była Wielka Sobota. Na stadionie w Mysłowicach Górnik Wesoła podejmował Slavię Ruda Śląska. – Dziś nie będę puszczał muzyki – powiedział prezesowi klubu spiker. – To szczególny dzień... – wyjaśnił. Daniel Stolarz, a raczej Bakuś, bo tak nazywają go znajomi i kibice, w soboty zapowiada na stadionie składy drużyn, a w niedzielę czyta w kościele słowo Boże. Jest lektorem w parafii Matki Bożej Fatimskiej w Mysłowicach. W przerwie tamtego meczu ze Slavią Bakuś przebrał się za świąteczną pisankę i rozdawał kibicom klubowe gadżety. Dzień przed Wielkanocą jego drużyna wygrała 2:0.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy