Czeski dług terytorialny. Południowa granica Polski nie jest uregulowana od 65 lat

Nasi sąsiedzi i sojusznicy wcale długu nie kwestionują, ale i nie regulują, mimo wielokrotnie przedstawianych przez stronę polską konkretnych propozycji.

W czasie gdy Rosja brutalnie chce zmieniać granice, często mówi się o ich nienaruszalności w tej części Europy. Nie do końca jest to prawda. Nawet nasze granice zmieniały się już w czasie pokoju, po ostatniej wojnie. W 1951 r., decyzją Stalina, oddaliśmy ZSRR żyzne i obfitujące w węgiel tereny (m.in. Bełz, Krystynopol) w zamian za kawałek Bieszczad z Ustrzykami Dolnymi. W 1992 r. potwierdziliśmy tę zamianę układem z Ukrainą. Natomiast przebieg naszej południowej granicy wciąż nie jest uregulowany. Czesi mają wobec Polski tzw. dług terytorialny, nierozliczony od 65 lat! Nasi sąsiedzi i sojusznicy wcale tego długu nie kwestionują, ale i nie regulują, mimo wielokrotnie przedstawianych przez stronę polską konkretnych propozycji, interwencji dyplomatycznych i monitów. Temat wraca jak bumerang, ale Czesi zawsze przekonują, że nie ma dobrego klimatu, by go zamknąć.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Piotr Legutko Piotr Legutko dziennikarz, publicysta, wykładowca, absolwent filologii polskiej UJ. Kierował redakcjami „Czasu Krakowskiego”, „Dziennika Polskiego”, „Nowego Państwa” i „Rzeczy Wspólnych”, a także krakowskim oddziałem TVP i kanałem TVP Historia. Z „Gościem Niedzielnym” związany od początku XXI wieku. Opublikował m.in. „O dorastaniu czyli kod buntu”, „Jad medialny”, „Sztuka debaty”, „Jedyne takie muzeum”, książkowe wywiady z Janem Polkowskim i prof. Andrzejem Nowakiem oraz „Mity IV władzy” i „Gra w media” (wspólnie z Dobrosławem Rodziewiczem). Wykładowca UP JP II oraz Akademii Ignatianum.