Na Jasną Górę po 10 dniach wędrówki dotarła dziś 31. Piesza Pielgrzymka Wrocławska. W tym roku w grupie szlak przemierzało ok. 2 tys. osób. W drodze pielgrzymom towarzyszyła intencja dziękczynna za beatyfikację papieża z Polski.
Każdego dnia rekolekcji przywoływano kolejne pielgrzymki Ojca św. do Polski i skupiali się nad Jego nauczaniem. Przez pewien etap wędrówki pątnicy nieśli również relikwie papieża. To kawałek sutanny z krwią bł. Jana Pawła II z zamachu z 13 maja 1981 r. Pierwszego dnia z Wrocławia do Trzebnicy były one niesione przez poszczególne grupy. Te relikwie użyczył nam rektor Wydziału Teologicznego, ks. prof. Waldemar Irek. A nasz wydział otrzymał je od ks. kard. Stanisłwa Dziwisza. Był to dla nas wyjątkowy moment, a jednocześnie wielki dar - - powiedział ks. Tomasz Płukarski, rzecznik prasowy pielgrzymki.
Pielgrzymka wrocławska ma także charyzmatycznego przewodnika w postaci ks. Stanisława „Orzecha” Orzechowskiego, który od początku prowadzi pielgrzymów ze stolicy Dolnego Śląska. Jak powiedziała Magdalena Gardulska, dzięki niemu wiele osób zdecydowało się pielgrzymować, a jego kazania i rozmowy z nimi pozwalają zrozumieć, co znaczy być prawdziwym chrześcijaninem.
- Niezwykły jest dla mnie szacunek, jaki ludzie okazują ks. "Orzechowi", to jak jego słowo działa, jak trafia do ludzi, jak pociąga do Chrystusa, jak dyscyplinuje. Potrafi wymagać mądrze, od nas chrześcijan trzeba tak wymagać, bo my myślimy, że ta nasza wiara jest mało wymagająca, mamy dużo wolnej woli, więc to my wybieramy, czy idziemy za Chrystusem, czy nie. I nagle pojawia się ktoś taki jak „Orzech”, który wymaga żeby szanować siebie nawzajem. Urzekło mnie i to, że próbował nas leczyć z egoizmu, uczył żebyśmy zauważali innych – powiedziała Gardulska.
Sam przewodnik - ks. "Orzech", zaznaczył, że po reakcjach pątników na Słowo Boże i program duszpasterski pielgrzymki widać potrzebę słuchania i życia w zgodzie z Ewangelią: - To się widzi, że oni potrafią uważnie słuchać, a to w Biblii jest podkreślone jakim dobrodziejstwem jest uważne słuchanie, zwłaszcza Słowa Bożego. Owocem tego słuchania jest radość, dlatego myślę, że na pewno pielgrzymka jest antydepresyjna.
Tegoroczna pielgrzymka wrocławska składała się z 15 grup prowadzonych przez księży diecezjalnych i zakonników m.in.: dominikanów, salezjanów, paulinów i franciszkanów. Do nich dołączyły rzesze wiernych, którzy fizycznie nie mogli wyruszyć na szlak, ale podjęli trud duchowego przemierzania trasy do Częstochowy.
Zobacz, gdzie teraz jest pielgrzymka z twojej diecezji