"Pokój wam!"

Zmartwiona jestem codziennymi sprawami, pełna obaw o jutro. Drzwi mojego serca są zamknięte z obawy przed zranieniem i porażką.

Wtedy przychodzi On – Jezus. Jego słowa: „Pokój wam!” – skierowane do mnie, do mojego męża – dowodzą, że Jezus żyje i nie zostawia nas samych.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zuzanna Gruner