Demarczyk raz jeszcze

Porywanie się na piosenki Ewy Demarczyk jest zawsze przedsięwzięciem ryzykownym i tylko nieliczni wychodzą z tego boju zwycięsko.

Jedną z takich osób jest z całą pewnością Justyna Steczkowska. Na całe szczęście artystka nie próbuje na siłę udziwniać utworów, ale po prostu je śpiewa, wkładając w nie całą swoją wrażliwość. Porusza delikatność „Tomaszowa” z pięknymi partiami skrzypiec i fortepianu, porywa swoją dzikością „Karuzela z madonnami”, a „Na moście w Avignon” tańczy się tym razem niebywale lekko. Dobrze się raz jeszcze słucha tych piosenek w takim wykonaniu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Szymon Babuchowski