Kapelan dla ateisty

USA. Organizacje ateistyczne chcą, by niewierzący żołnierze mieli swoich kapelanów. I nie widzą w tym sprzeczności.

– Humanizm dla ateisty to jak chrześcijaństwo dla chrześcijanina lub judaizm dla żydów. Odpowiada na ostateczne pytania i kieruje naszymi wartościami – mówi amerykańskiemu dziennikowi „New York Times” przewodniczący Związku Żołnierzy Ateistów i Wolnomyślicieli Jason Torpy. Jego zdaniem, niewierzący mają takie samo prawo do posługi duszpasterskiej (sic!) jak wyznawcy religii.

A nawet większe, ponieważ wedle oficjalnych danych 9,4 tys. spośród 1,4 mln amerykańskich żołnierzy i obsługi wojskowej to ateiści. To więcej niż żydów, muzułmanów czy buddystów w US Army, a ci mają swoich kapelanów.

Ateistyczni duszpasterze mieliby organizować spotkania niewierzących, a także rozdawać im odpowiednią literaturę i reprezentować ich w relacjach z dowódcami. Wyznawcy braku religii mogliby się spotykać w przeznaczonych dla nich kaplicach, nie mogliby jednak, podobnie jak ludzie religijni, nawracać innych żołnierzy na swoją niewiarę.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

sks