Maciej Filipczuk, lider grupy Lautari, podróżował do tej pory zazwyczaj po muzycznym świecie Kaukazu i środkowo-wschodniej Europy. Tym razem skupił się na jednym regionie (okolice Rzeczycy), jednej wiosce (Glina) i na jednej, konkretnej osobie.

MetaMuzyka to projekt wieńczący jego kilkuletnie terminowanie u skrzypka Kazimierza Mety. To niezwykły hołd złożony temu naturszczykowi, prawdziwej legendzie polskiej muzyki tradycyjnej, nieżyjącemu od roku skrzypkowi, grającemu archaiczny repertuar swego mikroregionu. Meta – muzyczny samouk – pochodził z dziewiczego świata wiejskich muzykantów, gdzie życie nie zmieniło się od stuleci.

Filipczuk zaprosił do nagrania muzyków awangardowej jazzowej formacji Robotobibok: perkusistę Jakuba Suchara i wibrafonistę Marcina Ciupidro. Co wynikło z tego spotkania? Niezwykły tygiel mazowieckiego folkloru i porywającej awangardy.