Chrystus zburzył mury

Wy wszyscy braćmi jesteście. Mt 23,8b

Jezus przemówił do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: «Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi.

A wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy jesteście braćmi. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus.

Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony».


Chrystus przyjmuje nas wszystkich niezależnie od tego, do jakiego narodu należymy. Ilekroć ludzie wszystkich epok wznosili dzielące mury, tylekroć Kościół Chrystusowy nie uznawał ich, ponieważ sam Chrystus zburzył je raz na zawsze. Jednak nie jest tak, jakoby zawiesił On istnienie ojczyzn. Kościół nie jest przecież międzynarodowy, ale katolicki, to znaczy, że zawsze jest ten sam, przenika wszystkie narody i ojczyzny. Chrześcijanin nie zna większej radości od tej, gdy przebywając w obcych krajach, spotyka własną wiarę, gdy uczestniczy w takim samym nabożeństwie i gdy zostaje obdarowany takim samym chrześcijańskim usposobieniem. Podarujmy to samo tym, którzy jako cudzoziemcy mieszkają pośród nas i na tej ziemi pracują wspólnie z nami.

Dziękujemy, że z nami jesteś Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Wojciech Surmiak