A jednak! Kubica zawarł kontrakt z Williamsem, ale...

Robert Kubica na razie nie doczekał się powrotu do Formuły 1. Był kandydatem do zastąpienia Brazylijczyka Felipe Massy w Williamsie, ale mający siedzibę w Wielkiej Brytanii team w roli drugiego kierowcy zatrudnił 22-letniego Rosjanina Siergieja Sirotkina. Ostatecznie Polak został w zespole Williamsa kierowcą testowym i rezerwowym.

Rosjanin został partnerem 19-letniego Kanadyjczyka Lance'a Strolla, który drugi sezon będzie się ścigał w Formule 1. O obsadzie zespołu Williams poinformował we wtorek na stronie internetowej.

Robert Kubica został kierowcą testowym i rezerwowym w zespole Formuły 1 Williams.

"Jestem bardzo szczęśliwy, że dołączyłem do zespołu Williamsa jako kierowca rezerwowy i testowy. Czuję, że jestem w najlepszej formie fizycznej, w jakiej kiedykolwiek byłem, ale zajęło mi dużo czasu, aby dotrzeć do tego miejsca" - powiedział Kubica cytowany w oficjalnym oświadczeniu Williamsa.

 

33-letni Kubica nie ścigał się w F1 od 2010 roku. Przed sezonem 2011 miał poważny wypadek w rajdzie Ronde di Andora, w którym doznał wielu obrażeń, w tym trwałych urazów ręki.

Polski kierowca przez wiele lat utrzymywał, że jego powrót do F1 jest mało prawdopodobny. Przełom nastąpił jednak w połowie 2017 roku. W czerwcu i lipcu dwa razy jeździł bolidem Lotus-Renault z 2012 roku, a 2 sierpnia testował najnowszy pojazd Renault. Ostatecznie francuski team go nie zatrudnił, ale zainteresował się nim Williams-Mercedes. W połowie października Kubica jeździł bolidem tego zespołu w Budapeszcie, a 28 i 29 listopada odbył testy w Abu Zabi.

Kolejny sezon F1 rozpocznie się 25 marca wyścigiem o Grand Prix Australii w Melbourne.

« 1 »