Sędzia wrocławskiego sądu apelacyjnego, który został wskazany przez pracownika ochrony marketu jak sprawca kradzieży, został w środę zawieszony w pełnieniu obowiązków służbowych.
Decyzję o zawieszeniu w obowiązkach sędziego Roberta Wróblewskiego z wydziału karnego Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu podjęło w środę Kolegium Sądu Apelacyjnego po zapoznaniu się z materiałami przekazanymi przez Prokuraturę Okręgową we Wrocławiu.
"Kolegium podjęło uchwałę, w której wskazano, że sędzia powinien zostać odsunięty w trybie natychmiastowym od pełnie obowiązków służbowych" - powiedziała PAP rzeczniczka Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu Małgorzata Lamparska.
Rzeczniczka dodała, że zarządzenie o zawieszeniu sędziego do 8 marca wydała następnie prezes Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. "Zawieszenie będzie obowiązywać miesiąc lub do czasu, w którym zajmie się sprawą sąd dyscyplinarny" - powiedziała Lamparska.
W poniedziałek wieczorem rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus informowała PAP, że sędzia wrocławskiego sądu został wskazany przez pracowników ochrony jednego z wrocławskich marketów jako sprawca kradzieży nośników pamięci elektronicznej. Sędzia miał ukraść towar o wartości przeszło 2 tys. zł.
We wtorek Prokuratura Rejonową Krzyki-Zachód wszczęła śledztwo w tej sprawie. Tego samego dnia zostało ono przekazana do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, by w ostateczności trafić do Prokuratury Krajowej, gdzie znajduje się wydział wewnętrzny zajmujący się sprawami sędziów i prokuratorów.
Do tej pory w ramach tego śledztwa przesłuchano świadków oraz analizowano monitoring sklepowy. Sędzia nie został zatrzymany i nie można go przesłuchać jako podejrzanego. Z prawa o ustroju sądów powszechnych wynika, że jest to możliwe po prawomocnym uchyleniu immunitetu przez sąd dyscyplinarny.
We wtorek w trybie pilnym po raz pierwszy zostało zwołane posiedzenie Kolegium Sądu Apelacyjnego. Sędzia, wskazany przez ochronę marketu jako sprawca kradzieży, podczas kolegium zrelacjonował przebieg wydarzeń. "Zaprzeczył, aby dokonał kradzieży sklepowej oraz podkreślił, że sam zwrócił się o wezwanie policji w celu jak najszybszego wyjaśnienia sprawy" - przekazała Lamparska.
Kolegium Sądu Apelacyjnego wystąpiło do rzecznika dyscyplinarnego o podjęcie czynności wobec sędziego.