Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Informacje o kościele, diecezjach, opinie publicystyka katolickich dziennikarzy.
  • Nowy numer
  • Kościół
  • Polska
  • Świat
  • Kultura
  • Nauka
  • Opinie
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Elbląska
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • Więcej
    • Biblia
    • Liturgia
    • Serwisy specjalne
    • Felietony
    • Retro Gość
    • Smaki życia
    • Podcasty
    • Wideo
    • Z bliska
    • Quizy
    • Patronaty
    • Foto Gość
    • Archiwum GN
    • Historia Kościoła
    • Gość Extra
    • Prenumerata

Najnowsze Wydania

  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
  • GN 34/2025
    GN 34/2025 Dokument:(9390659,Ale o co chodzi?)
www.gosc.pl → Wiadomości → Wiadomości ze świata → Święty Marian zgarnia z ulicy

Święty Marian zgarnia z ulicy przejdź do galerii

Prawie pół miliona mieszkańców liczą slamsy Mukuru. To największe, obok Kibery, siedlisko nędzy w stolicy Kenii, Nairobi. To też miejsce, gdzie niewinne dzieciństwo często kończy się drastycznie w wieku kilku lat.

 
Krzysztof Błażyca /GN

Kilkulatki do pracy
Ziemiste, pełne fetoru rozkładu uliczki, blaszane szopy służące za domy, wychudłe psy i świnie wałęsające się dokoła, szczury, no i dzieciaki. Całe ich gromadki. Jedne się śmieją, inne mają zapłakane oczy. Biegają w samopas, siedzą na ulicy. Brudne nosy. Kolorowe sukienki, dziurawe portki. To codzienny obrazek ze slamsów, położonych ok. 10 km od centrum stolicy Kenii, w rejonie miasta zwanym South B.

Mukuru składa się z ok. 20 obszarów. Szacuje się, że mieszka tu  ok. 400 000 osób. Ale trudno o dokładne dane. Mieszkają w blaszakach o wymiarach 10 metrów na 10. Niektórzy przybyli tu z wiosek, po tym jak stracili domy, wskutek starć plemiennych. Dziś, jeśli już mają pracę, to najczęściej dorywczo. Ale zarobki zbyt niskie, aby wyżywić rodzinę.  Nie mówiąc o wykształceniu dla dzieci. Bo wykształcenie to komfort. A w Mukuru dzieci mają zarabiać. I dzieciństwo tracą w brutalny sposób.  

Święty Marian od najmniejszych

- Dzieci ze slumsów zmuszane są prostytucji, handlu narkotykami, żebractwa, kradzieży - mówi Justyna Górna, świecka misjonarka, która z myślą o dzieciach z Mukuru, założyła w 2008 r. w okolicach slamsów Centrum św. Mariana.

W tworzeniu ośrodka wsparli ją, irlandzka zakonnica s. Mary Killeen (Sisters of Mercy ), oraz tamtejsza wspólnotą Ojców Białych. Ośrodek daje schronienie dzieciom które stały się ofiarami przemocy fizycznej, seksualnej, handlu ludźmi lub zostały osierocone z powodu nagłej śmierci lub zniknięcia rodzica.

- Nasza organizacja została założona przez ludzi, którzy pracując socjalnie w slumsie Mukuru stykali się z licznymi przypadkami wyzyskiwania dzieci i postanowili temu przeciwdziałać. Każde dziecko, które trafia do naszego ośrodka jest skierowane przez Rządowy Ruch do Spraw Dzieci, władze lokalne lub biura socjalne. Dzieci pod naszą opieką poddawane są terapii medycznej, psychologicznej i emocjonalnej, a po okresie wymaganej rehabilitacji pomagamy dzieciom powrócić do szkoły - tłumaczy Justyna.

Długa droga do domu
Proces integracji dziecka z rodziną jest długi. Odbywa się z towarzyszeniem psychologa. - To nie łatwe zadanie. Musimy znaleźć odpowiedzialnego członka rodziny w celu odnowienia lub zbudowania relacji z dzieckiem. W przypadku pozytywnego zakończenia tego procesu dziecko jest umieszczane w bezpiecznym środowisku „nowej rodziny”. W przypadku braku współpracy z daną rodziną, proces jest powtarzany z zaangażowaniem innych członków rodziny.

St Marian Children Centre zapewnia każdemu dziecku podstawowe i średnie wykształcenie. - Tylko przez właściwą edukację te dzieci są w stanie zmienić swój los na lepszy. Dając tym dzieciakom wykształcenie, dajemy im szanse na lepsze życie - mówi Justyna Górna.

W Kenii rok szkolny rozpoczyna się w styczniu i trwa 3 semestry. St. Marian Centre sponsoruje wiele dzieci. Niektóre z nich uczęszczają do szkoły z internatem, inne do dziennych szkół. - Roczny koszt szkoły z internatem to 500 euro. Wsparcie finansowe dzieci chodzących do szkół dziennych jest również konieczne, z powodu ograniczonych możliwości ich opiekunów. Ważne jest również kształtowanie moralnych, psychologicznych, duchowych aspektów rozwoju dziecka możliwych dzięki odpowiedniej edukacji - dodaje świecka misjonarka.
 

St. Marian Centre jest instytucją charytatywną. Informacje nt. możliwości pomocy lub wolontariatu pod kontaktem: help@stmarian.com oraz gornajustyna@yahoo.com
Strona ośrodka: http://www.stmarian.com

« ‹ 1 › »
Dzieci z Mukuru

WIARA.PL DODANE 06.01.2014

Dzieci z Mukuru

​Prawie pół miliona mieszkańców liczą slamsy Mukuru. To największe, obok Kibery, siedlisko nędzy w stolicy Kenii, Nairobi. To też miejsce, gdzie niewinne dzieciństwo często kończy się drastycznie w wieku kilku lat. Zdjęcia: Krzysztof Błażyca /GN  
oceń artykuł Pobieranie..

Krzysztof Błazyca

publikacja 06.01.2014 17:47

1 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj

Krzysztof Błazyca

Polecane w subskrypcji

  • Samorządowe „tak” dla katechezy
    • Kościół
    • Jan Głąbiński
    Samorządowe „tak” dla katechezy
  • Gotowi na alarm: kto i jak staje się żołnierzem w razie wojny
    • Polska
    • Karol Białkowski
    Gotowi na alarm: kto i jak staje się żołnierzem w razie wojny
  • Polska ma adres w kosmosie. Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego otworzyła nowe perspektywy dla nauki i gospodarki
    • Polska
    • Karol Białkowski
    Polska ma adres w kosmosie. Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego otworzyła nowe perspektywy dla nauki i gospodarki
  • Nie złoto, lecz dziedzictwo. Bogactwa kraju pilzneńskiego
    • Z bliska
    • Marek Piechniczek
    Nie złoto, lecz dziedzictwo. Bogactwa kraju pilzneńskiego

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Historia Kościoła nr 05/2025
    Historia Kościoła nr 05/2025
  • Historia Kościoła nr 04/2025
    Historia Kościoła nr 04/2025
  • Gość Extra nr 02/2025
    Gość Extra nr 02/2025 Serce Najświętsze
  • Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
    Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
  • Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
    Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
  • O Katarzynie i Cudownym Medaliku
    O Katarzynie i Cudownym Medaliku
  • Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
    Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
  • Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
    Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
  • Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
    Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X