Człowiek, który uratował nam życie, jest obecnie papieżem – mówi Anna Gobulin. Kard. Bergoglio przed laty ochronił ją i jej męża przed oprawcami z rządzącej Argentyną junty wojskowej. Udokumentowana lista ocalonych przez prowincjała jezuitów zawiera ponad sto nazwisk. I jest otwarta.
Kiedy słyszę te historie, przychodzi mi do głowy „Lista Schindlera”, film mówiący o przedsiębiorcy, który uratował z rąk nazistów setki Żydów. Bergoglio też wyrwał z rąk śmierci wielu swych rodaków. Niektórych uratował osobiście, innych pośrednio, zapobiegając ich aresztowaniu – mówi Nello Scavo. To właśnie dzięki temu włoskiemu dziennikarzowi możemy poznać nieznaną kartę życiorysu papieża Franciszka. Zaraz po jego wyborze podniosły się głosy, że współpracował z juntą wojskową, która rządziła Argentyną w latach 1976–1983. Pomówienia te szybko i jednoznacznie zostały zdementowane, gdy ujawniono wyniki śledztwa, które jednoznacznie oczyściło go z zarzutów i pokazało, że ówczesny prowincjał niestrudzenie zabiegał m.in. o uwolnienie dwóch jezuitów, porwanych i torturowanych przez służby specjalne, interweniując także u najwyższych władz. Jednak dopiero Scavo udało się dotrzeć do zupełnie nieznanych ludzi, którym przyszły papież uratował życie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Beata Zajączkowska