Inteligencja pod napięciem

Do 2020 roku 80 proc. liczników prądu zainstalowanych w polskich domach ma być wymienionych na nowoczesne urządzenia cyfrowe. Mają mierzyć niemal wszystko. Tylko czy to jest potrzebne i bezpieczne? I kto za to zapłaci?

Najłatwiej odpowiedzieć na to ostatnie pytanie. Pani zapłaci, pan zapłaci i ja zapłacę. To w największym skrócie. W skali kraju koszt wymiany liczników tradycyjnych (tych dzisiaj działających) na inteligentne może wynieść około 8 mld zł. Jedno urządzenie kosztuje kilkaset złotych. Teoretycznie koszt wymiany licznika jest po stronie dostawcy prądu, w praktyce niewielu jest tak naiwnych, by wierzyć, że dystrybutorzy rzeczywiście wyciągną z kieszeni 8 mld zł. Tym bardziej że ich zyski w wyniku zainstalowania liczników spadną. Zapewne więc pokryją sobie stratę podwyższeniem np. abonamentu albo wprowadzeniem dodatkowej opłaty. Niewątpliwie ręce zacierają producenci takich liczników. Rzadko zdarza się, by jedną ustawą pozwolić zarobić spore pieniądze konkretnemu przedsiębiorcy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Rożek