Trzy podstawowe zasady.
Czyli instrukcja obsługi.
Po pierwsze maseczkę należy nosić tak, żeby nie dostać mandatu.
Po drugie trzeba sobie określić czy maseczka ma chronić nas (podobno nie chroni) wówczas musiałaby to być maseczka z filtrem HEPA, lub maseczka chirurgiczna jednorazowego użytku z którą należy się obchodzić tak jak opisuje to w swoim filmie redaktor.
Po trzecie jeżeli jesteśmy już nosicielami bez lub przed objawowymi i nosimy maseczkę by chronić innych, to wszelkie środki ostrożności przy obchodzeniu się z maseczką z pewnością nam nie zaszkodzą. Pomóc nam już wtedy nie mają szans ani możliwości, skoro i tak w naszym organizmie są już patogeny.
A jeśli nie jest tak jak piszę, niech mi to ktoś udowodni. :)
To by było na tyle. :)
P.S. O mało bym nie zapomniał. Wreszcie po czwarte (punkt nie uwzględniony w tytule) jeżeli jesteśmy zdrowi a na maseczce mógłby pojawić się patogen złapany od innej chorej osoby to z taką samą zapalczywą higienicznością powinniśmy potraktować całą odzież jaką posiadaliśmy na sobie, gdyż na jej powierzchnij tak samo jak na maseczce mogliśmy złapać patogen. Czyż nie?

Przepis rozporządzenia (§ 1 pkt 5) stanowi, że
"Obowiązku zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski albo maseczki, ust i nosa (...) nie stosuje się w przypadku (...) osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym albo głębokim lub niesamodzielności; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane" (Dz.U.2020.673).