Słowa Najważniejsze

« » Październik 2024
N P W Ś C P S
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9

Czwartek 17 października 2024

Czytania »

Andrzej Macura Ewangelia z komentarzem

|

17.10.2024 00:00 GN 41/2024 Otwarte

Chrześcijaninowi zależy przecież nie na pretekstach, ale, z szacunku dla człowieka, na prawdzie

Łk 11,47-54

Jezus powiedział do faryzeuszów i do uczonych w Prawie:
«Biada wam, ponieważ budujecie grobowce prorokom, a wasi ojcowie ich zamordowali. Zatem dajecie świadectwo i przytakujecie uczynkom waszych ojców, gdyż oni ich pomordowali, a wy im wznosicie grobowce.

Dlatego też powiedziała Mądrość Boża: Poślę do nich proroków i apostołów, a niektórych z nich zabiją i prześladować będą. Tak na to plemię spadnie kara za krew wszystkich proroków, która została przelana od stworzenia świata, od krwi Abla aż do krwi Zachariasza, który zginął między ołtarzem a przybytkiem. Tak, mówię wam, zażąda się zdania z niej sprawy od tego plemienia.

Biada wam, uczonym w Prawie, bo wzięliście klucze poznania; sami nie weszliście, a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli».

Gdy wyszedł stamtąd, uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli gwałtownie nastawać na Niego i wypytywać Go o wiele rzeczy. Czyhali przy tym, żeby Go pochwycić na jakimś słowie.

Czyhali przy tym (faryzeusze i uczeni w Piśmie), żeby Go pochwycić na jakimś słowie. (Łk 11,54)

Biada nam? No to Ci pokażemy – zdają się mówić w przypomnianej dziś ewangelicznej scenie faryzeusze i uczeni w Piśmie. Jezus poważnie ich oskarżył. Oni jednak nie próbują się bronić. Zaraz kontratakują. Starają się pochwycić Go na słowie, by znaleźć powód do oskarżenia Go. I to najlepiej – jak okazało się później, w Wielki Piątek – taki, by móc oskarżyć Go zaraz o najgorsze. Pochwycić na słowie. Metoda często stosowana i dziś. Wystarczy jedna niezręczna czy nieintencjonalnie dwuznaczna wypowiedź i zaczyna się oskarżanie o najgorsze. To nie jest chrześcijańskie. Chrześcijaninowi zależy przecież nie na pretekstach, ale, z szacunku dla człowieka, na prawdzie.

Czytania »

Radio eM Święty na dziś

Św. Ignacy Antiocheński

W jaki sposób opisać ludzkie życie? Jak w jednym obrazie zawrzeć to, że skądś bierze ono początek, że ku czemuś zmierza i jeszcze, że na każdym etapie wymaga wysiłku? Najpopularniejszym motywem, który służy tutaj pomocą, jest obraz wędrowca w podróży. Kogoś kto pokonał już jakąś drogę, która odcisnęła na nim swoje piętno. Zatrzymał się tylko na chwilę, by zaczerpnąć tchu i już za chwilę ruszy dalej. Już zerka przed siebie, próbując odgadnąć, co jeszcze go czeka nim dotrze do celu. Bardzo piękna metafora, prawda? A co gdyby drogę, którą pokonuje człowiek, potraktować dosłownie? Jako całe jego życie? Wtedy mielibyśmy historię dzisiejszego świętego. Bo o dzisiejszym patronie wiemy na pewno tylko to, że przeszedł bardzo długą drogę. Oczywiście legenda głosi, że to on był tym szczęśliwym dzieckiem, które kiedyś Chrystus postawił przed uczniami i powiedział : „Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego”. Jednak, gdyby skupić się na samych faktach i dokumentach, to dzisiejszy patron pojawi się dopiero jako trzeci z kolei biskup Antiochii, który w czasie prześladowania za cesarza Trajana zostaje uwięziony i skazany na śmierć. I tak rozpoczyna się jego długa piesza wędrówka do Rzymu pod eskortą żołnierzy. Wszystko po to, by zostać tam rzuconym na arenę i pożartym przez  dzikie zwierzęta w czasie organizowanych właśnie igrzysk. Niemal 3 tysiące km. Co można w tym czasie zrobić, oprócz tego, że straszliwie się zmęczyć szczególnie, gdy jest się osobą w podeszłym wieku? Można na przykład dojrzeć. Dojrzeć do tego, by puścić stery swojego życia. Pozwolić, by naszym życiem pokierował Chrystus. I zgodzić się nawet na to, że to życie po ludzku stracimy. Zrozumienie tego i zaakceptowanie może zająć szmat drogi. Co jeszcze może ofiarować 3 tys. km pieszej wędrówki? Można w tym czasie podtrzymywać na duchu innych, dla których taka droga na stracenie wydaje się pochodem klęski. a nie marszem zwycięstwa. Można pisać listy, tłumaczyć, umacniać. Można skorzystać z okazji i głosić Dobrą Nowinę tym, którzy jej jeszcze nie poznali. Można także zwyczajnie dawać świadectwo każdym kolejnym krokiem, każdym uśmiechem pomimo bólu i dobrem na przekór doświadczanego zła. W przedziwny sposób wracają tutaj słowa Jezusa wypowiedziane według legendy do dzisiejszego patrona. gdy był dzieckiem : „Kto się więc uniży, jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje". Czy wiecie państwo kogo dzisiaj wspominamy i kiedy oraz gdzie poniósł męczeńska śmierć? Dzisiejszy patron to święty Ignacy Antiocheński. Zginął około roku 107 na arenie rzymskiego Koloseum.

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.