Idea robi różnicę

W tym to czasie wystąpili spośród Izraela synowie wiarołomni, którzy podburzyli wielu ludzi, mówiąc: «Pójdźmy zawrzeć przymierze z narodami, które mieszkają wokoło nas. Wiele złego bowiem spotkało nas od tego czasu, kiedy się od nich oddaliliśmy». Słowa te w ich mniemaniu uchodziły za dobre (1 Mch 1, 11-12)

Jacek Dziedzina Jacek Dziedzina w I czytaniu

|

17.11.2025 00:00 GOSC.PL

dodane 17.11.2025 00:00

1 Mch 1, 10-15. 41-43. 54-57. 62-64

W tym to czasie wystąpili spośród Izraela synowie wiarołomni, którzy podburzyli wielu ludzi, mówiąc: «Pójdźmy zawrzeć przymierze z narodami, które mieszkają wokoło nas. Wiele złego bowiem spotkało nas od tego czasu, kiedy się od nich oddaliliśmy». Słowa te w ich mniemaniu uchodziły za dobre (1 Mch 1, 11-12)

Cóż złego w tym, że Izraelici postanowi zintegrować się z sąsiadami? Co złego w tym, że wyciągnęli rękę do tych, z rąk których doświadczyli tyle zła? Przecież i my już jutro będziemy obchodzić 60. rocznicę Orędzia biskupów polskich do niemieckich, sprowadzającego się do słynnego „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”.

Różnica między tym gestem a „integracją bliskowschodnią” z dzisiejszego I Czytania jest oczywista: w 1965 roku chodziło o pojednanie i próbę zbudowania nowej rzeczywistości w oparciu o wzajemne przebaczenie ze względu na wiarę w Jedynego Boga i ze względu na Niego. Chodziło zatem o uratowanie własnej tożsamości obu narodów, którą próbował zniszczyć z jednej strony bezbożny i pogański w istocie nazizm oraz – z drugiej strony – bezbożny i pogański w istocie bolszewizm. Ale też – w innym zakresie – nie mniej pogański „nieprzebaczanizm”.

W „integracji” Izraelitów z Księgi Malachiasza z kolei chodziło o coś dokładnie odwrotnego – o dokonanie samobójstwa tożsamościowego przez zatracenie się w tradycjach pogańskich sąsiadów („Pozbyli się też znaku obrzezania i odpadli od świętego przymierza. Sprzęgli się także z poganami i zaprzedali się im, aby robić to, co złe”).

Można prawdziwie pojednać się z wrogiem, powołując się na Boga. I można ulec pokusie złudnego bratnia się z wrogiem, przyjmując jego świat fałszywych bogów.

 

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina Jacek Dziedzina w I czytaniu Zastępca redaktora naczelnego, w „Gościu” od 2006 roku, specjalizuje się w sprawach międzynarodowych oraz tematyce związanej z nową ewangelizacją i życiem Kościoła w świecie; w redakcji odpowiada m.in. za kierunek rozwoju portalu tygodnika i magazyn "Historia Kościoła"; laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka; ukończył socjologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie, prowadził również własną działalność wydawniczą.

Zapisane na później

Pobieranie listy