Choć większość sprawców już nie żyje, nadal żyją osoby przez nich skrzywdzone. Dotarcie do tych osób to jeden z głównych celów prac komisji - mówi kard. Ryś.
Kardynał Grzegorz Ryś powołał Niezależną Komisję Historyczną do spraw Zbadania Przypadków Nadużyć Seksualnych w Archidiecezji Łódzkiej w okresie od 1945 r. do dnia dzisiejszego. Dekret ustanawiający komisję został podpisany przez metropolitę łódzkiego 22 października, zaś 14 listopada jest pierwszym dniem prac komisji. Komisja ma charakter historyczny i właśnie taka perspektywa zobrazowania przypadków nadużyć jest jednym z dwóch głównych celów powołania komisji. Drugim jest dotarcie do żyjących osób poszkodowanych. W skład komisji wchodzą cztery osoby: sędzia, historyk, prawnik i dziennikarz – jako rzecznik komisji. Na czele zespołu, który zbada przypadki seksualnych nadużyć, stanął sędzia Sądu Apelacyjnego w Łodzi dr Michał Kłos. Współpracować z nim będą m.in. historyk dr Sebastian Adamkiewicz, psycholog, seksuolog i psychoterapeuta dr Elżbieta Wróblewska. Komisja ma także rzecznika prasowego Łukasza Głowackiego.
Poza wymienionymi osobami w pracach uczestniczyć będą konsultanci, którzy pomogą w realizacji zadań, np. Sebastiana Adamkiewicza wesprą historycy, w tajniki archiwów wprowadzać będzie notariusz kurii ks. Dominik Sujecki, konsultantem w zakresie prawa kanonicznego będzie kanclerz kurii ks. dr Zbigniew Tracz.
Komisja ma objąć zakresem swoich prac okres 80 lat: od 1945 r. do chwili obecnej. To bardzo rozległy zakres, który będzie wymagał kilkuletniej pracy. W związku z tym, jak powiedział na konferencji prasowej kard. Grzegorz Ryś, archidiecezja nie chce zwlekać z rozpoczęciem prac, ponieważ wiele z ofiar to osoby w podeszłym wieku, a jednym z głównych celów jest dotarcie do tych osób. To bardzo ważne, ponieważ ze względu na delikatną materię badań, nie wszystko da się znaleźć w źródłach pisanych i bezpośrednie relacje są kluczowe dla poznania skali i powagi badanych spraw. Zdaniem metropolity łódzkiego nie da się przeprowadzić rzetelnego zbadania problemu nadużyć opierając się jedynie o źródła materialne - konieczne jest wysłuchanie ludzi, ofiar i świadków. To także szansa dla łódzkiego Kościoła, by powiedzieć "przepraszam" żyjącym ofiarom i na miarę możliwości pomóc.
- Możemy zapewnić, że to spotkanie nie będzie powtórną traumą. Komisja nie powstała po to, żeby coś przykryć pod pokrywką raportu, tylko rzeczywiście zbadać to zjawisko. Bez zgłoszenia się osób, które być może wiele lat temu zostały skrzywdzone, to się może nie udać, bo tych nadużyć może nie być w aktach kościelnych czy IPN-u - zaznaczył rzecznik prasowy komisji, Łukasz Głowacki.
- Chcemy zbadać, co się w tym zakresie w naszym kościele lokalnym stało i dlaczego się stało. To drugie badanie jest dlatego ważne, że ma znaczenie ku przyszłości. Chodzi o to, żeby zastanowić się, na ile zasady dotyczące prewencji, które obecnie funkcjonują, są kompletne, czy nie wymagają jeszcze jakiegoś uzupełnienia - powiedział kardynał Ryś.
Jeśli chodzi o źródła materialne, analizie zostaną podane m.in. wszystkie akta osobowe księży pracujących w badanym okresie w archidiecezji, czyli łącznie 1350 osób, a kwerenda obejmie również tajne archiwa diecezjalne.
Komisja nie będzie miała charakteru komisji śledczej, jednak jeśli zauważone zostaną sytuacje kwalifikujące się do rozpoznania przez sądy kościelne lub państwowe, będą kierowane wnioski do odpowiednich organów.
Łódzka komisja to druga w Polsce diecezjalna komisja, której celem jest zbadanie tego rodzaju nadużyć duchowieństwa. Pierwsza została powołana przez bpa Artura Ważnego, który został ordynariuszem diecezji sosnowieckiej po serii skandali, jaka wstrząsnęła tamtejszym kościołem lokalnym.
Zobacz konferencję prasową otwierającą prace komisji:
Komisja badającej przypadki nadużyć seksualnych w Archidiecezji Łódzkiej | KONFERENCJA PRASOWA
Wojciech Teister
Dziennikarz, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego” oraz kierownik działu „Nauka”. W „Gościu” od 2012 r. Studiował historię i teologię. Interesuje się zagadnieniami z zakresu historii, polityki, nauki, teologii i turystyki. Publikował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Aletei”, „Stacji7”, „NaTemat.pl”, portalu „Biegigorskie.pl”. W wolnych chwilach organizator biegów górskich.