Posiew miłości

"Jestem co do was przekonany, że pełni jesteście szlachetnych uczuć, ubogaceni wszelką wiedzą, zdolni do udzielania sobie wzajemnie upomnień". Rz 15,14

Rz 15,14-21

"Jestem co do was przekonany, że pełni jesteście szlachetnych uczuć, ubogaceni wszelką wiedzą, zdolni do udzielania sobie wzajemnie upomnień" (Rz 15,14)

Paweł docenia wspólnotę w Rzymie. Dostrzega z odległości, i może trochę na wyrost, obecne w niej dobro. Nie poznał wspólnoty osobiście, jednak ma przekonanie, że stopień jej dojrzałości jest wysoki. Pisze o tym otwarcie. Wierzący w Rzymie nie tylko posiadają głębokie poznanie tajemnicy Boga, które wyraża się w dziełach miłosierdzia, ale potrafią praktykować braterskie upomnienie.

Uznanie Pawła dla wspólnoty w Rzymie ma także pragmatyczny wymiar. Apostoł zakończył swoją misję we wschodniej częsci cesarstwa. Teraz chce przekonać do głoszonej przez siebie nauki nieznaną sobie wspólnotę w stolicy, by przy jej wsparciu, zanieść Ewangelię do Hiszpanii. Zanim przedstawi swój plan - docenia, chwali, uznaje dobro. Wydobywa i wzmacnia to, co wierzącym pozwala wzrastać w wierze.

W jednej z homilii wygłoszonej przed laty papież Franciszek pytał: jak poznać czy jestem miłosierny? I odpowiedział: zobaczyć, czy ci, którzy żyją wokół mnie są docenieni.

Uznanie dobra to sprawa tak oczywista, że często o niej zapominamy. Zdarza nam się zapominać także o tym, że chrześcijaństwo to wiara w działaniu, afirmacja dobra, wysiłek włożony w jego pomnażanie. To rozpoczynający się od małych gestów posiew miłości.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Rafał Bogacki ks. Rafał Bogacki w I czytaniu