Mali w kryzysie

Od początku tego roku padło już ponad 1300 małych piekarń. Choć to jeszcze nie kryzys, najmniejsi przedsiębiorcy pierwsi i najbardziej dotkliwie odczuwają rynkowe zawirowania.

Joanna Jureczko-Wilk

|

22.09.2011 00:15 GN 38/2011

dodane 22.09.2011 00:15
1

Dla biznesmenów to nie jest łatwy rok. Za oceanem Amerykanie walczą o przywrócenie swojej wiarygodności kredytowej, kraje UE mają na głowie bankrutującą Grecję i problem chwiejącej się wspólnej waluty euro, a w centrum Warszawy bije po oczach licznik dwunastocyfrowego długu publicznego. Najtrudniej jest przetrwać ten czas małym firmom: jednoosobowym, rodzinnym, zatrudniającym kilku lub kilkunastu pracowników. A właśnie na nich opiera się nasza gospodarka.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Joanna Jureczko-Wilk

Zapisane na później

Pobieranie listy