„Koliber” – nowy tom wierszy Marka Rapnickiego. W dziełach sztuki poeta odkrywa znaki Bożej obecności

W nowym tomie wierszy Marek Rapnicki smakuje piękno chrześcijańskiej cywilizacji. Okiem pielgrzyma ogląda cuda stworzone na Bożą chwałę.

Marek Rapnicki dobrze zna wartość słowa, wie, że nie powinno się nim szafować. „Trzmiel w wiosennym słońcu/ na gałązce rozmarynu/ wart więcej od miliona słów” – pisze w wierszu „Krajobraz”. Mówić wolno jedynie o rzeczach najważniejszych i najpotrzebniejszych. O takich rzeczach trzeba mówić i wołać nawet, choćby inni wzruszali ramionami i dyskretnie drwili. Autor „Rzymu według Marka” nie tylko nie zapomina o ewangelicznej sentencji, dającej nadzieję, że „jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą” (Łk 19,40), ale i swoją poetycką maestrią sprawia, że odbiorcy jego wierszy mogą wsłuchać się w bezgłośne wołanie kamieni (tych, które „On układa kamień na kamieniu”) z katolickich świątyń.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Janusz Nowak