Opowiem Państwu dowcip o zawodzie. Niezbyt śmieszny, ale drogi. Nie mój, lecz MEN.
Otóż, po dwóch latach spektakularnych „sukcesów” i eksperymentów Ministerstwa Edukacji na polskiej szkole oraz coraz ciekawszych pierestrojek, a w rezultacie po utracie zaufania do swoich działań, MEN postanowiło naprawić, co samo zepsuło. Oto powstaje program „Moc relacji w edukacji”, w ramach którego rozpocznie się ogólnopolska kampania: „Zawód nauczyciel. Zawód znaczący”. Spory zawód, bo całość ma kosztować 10 mln zł. Kto bogatemu – za nasze – zabroni?
Program ten ma przygotować kuratorów, dyrektorów szkół i nauczycieli do wdrażania reformy programowej Kompas Jutra. W tym celu zostaną wyłonieni „ambasadorki i ambasadorzy” reformy oraz wypracowane będą „spójne modele współpracy” między szkołami a kuratoriami. No i ruszy ogólnopolska kampania „Zawód nauczyciel. Zawód znaczący”. By przeprowadzić badanie sondażowe, które pozwoli MEN poznać opinie rodziców na temat szkoły oraz wdrażania reformy. Bo do tej pory MEN opinii rodziców nie słuchało. Ale teraz zacznie, za 10 mln zł. Zawód to też spory, że nie znalazł się w ministerstwie nikt rozsądny, by pomysł zastopować. Pozwolę sobie, całkiem wolontaryjnie, wydać krótką ekspertyzę programu: gdy rozum śpi, budzą się drogie pomysły.
Gdy zamiast mądrej szkolnej ewolucji robi się rewolucję, to potem trzeba ją społecznie „przyklepać” i oswoić. Ale nic konstruktywnego z tych pomysłów nie wyjdzie. Przekonywanie społeczeństwa drogimi kampaniami społecznymi, że zawód nauczyciela to zawód znaczący, przypomina dopłacanie orkiestrze grającej na tonącym Titanicu, by grała dzielnie do końca. Takimi „kopernikańskimi przewrotami” na miarę minister Nowackiej nie odmieni się jej słabego PR-u. Nie przysporzy to też zawodowi nauczycielskiemu prestiżu. I nie poprawi sytuacji polskich szkół. Oto dowcip o kolejnym zawodzie ministerialnym, który musimy – uczniowie, nauczyciele i rodzice – jakoś przetrwać.
Agata Puścikowska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2006 redaktor warszawskiej edycji GN, od 2011 dziennikarz działu „Polska” w GN. Autorka kilku książek, m.in. „Wojennych sióstr” oraz „Święci 1944. Będziesz miłował”.