Z czego się śmiejecie?

Sztuczna inteligencja jest jak młodzież ze starego dowcipu kabaretu Dudek – ona słucha i się uczy. A potem oddaje z nawiązką.

Piotr Legutko Piotr Legutko

|

21.08.2025 00:00 GN 34/2025 Otwarte

dodane 21.08.2025 00:00

Dawny Twitter zamienił się w wysypisko memów, teorii spiskowych i toksycznych pyskówek, gdzie każdy może wrzucić co chce”. Taką opinię sformułował niedawno Grok, chatbot stworzony przez xAI, firmę Elona Muska i działający na platformie X, czyli… dawnym Twittterze. Ta samokrytyka nie jest niczym oryginalnym, Grok krytykuje wszystko, nie licząc się ze słowami, bo tak został zaprogramowany. Ma działać w trybie „bez hamulców”, nie tylko nadawać na tej samej fali co internauci, ale generować jeszcze bardziej prowokacyjne wpisy. Z zadania wywiązuje się na tyle „wzorowo”, że tylko w minionym miesiącu dwa razy trzeba go było wyłączać i korygować pod naciskiem fali protestów.

Oburzenie związane z niesubordynacją Groka może dziwić. To tak jakby od barmana pracującego w pubie domagano się, by lał gościom wodę mineralną i podawał ziołowe herbatki. A platforma X jest takim pubem, gdzie ludzie przychodzą, by się wyszumieć i korzystając z anonimowości, „nawrzucać” wielkim tego świata. Sztuczna inteligencja jest jak młodzież ze starego dowcipu kabaretu Dudek – ona słucha i się uczy. A potem oddaje z nawiązką. Nie chodzi tylko o język, także o swobodny stosunek do prawdy. Pytany o przyczynę zablokowania Grok w jednej konwersacji odpowiada, że dostał bana za opinię, iż „Izrael i USA dopuszczają się ludobójstwa w Gazie”, w innej udaje Greka i upiera się, że w ogóle nie był zawieszany i protestuje przeciw szerzeniu dezinformacji. Dlaczego tak robi? Bo może. Ktoś powie, że należało go zaprogramować tak, by mówił tylko prawdę, używał języka literackiego i nikogo nie obrażał. Grok pewnie by na to odpowiedział: a dlaczego wy, użytkownicy platformy X nie stosujecie się do tych zasad?

Internet ma spory ubaw z Groka i pewnie o to także chodziło. Jest jednak w tych „heheszkach” niepokojąca nuta wyższościowa w stosunku do głupiej sztucznej inteligencji. Warto na tę okoliczność przypomnieć słynny cytat z „Rewizora” Gogola: „Z czego się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie”.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Piotr Legutko Piotr Legutko dziennikarz, publicysta, wykładowca, absolwent filologii polskiej UJ. Kierował redakcjami „Czasu Krakowskiego”, „Dziennika Polskiego”, „Nowego Państwa” i „Rzeczy Wspólnych”, a także krakowskim oddziałem TVP i kanałem TVP Historia. Z „Gościem Niedzielnym” związany od początku XXI wieku. Opublikował m.in. „O dorastaniu czyli kod buntu”, „Jad medialny”, „Sztuka debaty”, „Jedyne takie muzeum”, książkowe wywiady z Janem Polkowskim i prof. Andrzejem Nowakiem oraz „Mity IV władzy” i „Gra w media” (wspólnie z Dobrosławem Rodziewiczem). Wykładowca UP JP II oraz Akademii Ignatianum.

Zapisane na później

Pobieranie listy