Nowy numer 38/2023 Archiwum

Berlińskie wyzwania

Arcybiskup Woelki konfrontowany jest w Berlinie z wyzwaniami, które niebawem mogą stanąć także przed polskimi biskupami.Warto więc obserwować, jak daje sobie z nimi radę

Berlin jest najważniejszą stolicą położoną przy naszej granicy, wpływającą na wiele spraw politycznych i gospodarczych także u nas. Ta wielka, bardzo etnicznie zróżnicowana, kosmopolityczna metropolia promieniuje na Pol

skę stylem życia, strefą obyczajowości, kultury i rozrywki. Każdego roku Berlin odwiedzany jest przez miliony polskich turystów, ale nasi rodacy jeżdżą tam również za pracą i interesami, a blisko 150 tys. Polaków mieszka w stolicy Niemiec na stałe.

Berlińczyk z Kolonii

Nominację abp. Woelkiego berlińskie media przyjęły z rezerwą i zaskoczeniem.

 

Także w środowiskach kościelnych nie był on szerzej znany, gdyż od 2003 r. pracował jako nikomu bliżej nieznany biskup pomocniczy w Kolonii. Urodził się w rodzinie pochodzącej z Fromborka, która w 1945 r. uciekła stamtąd i zamieszkała w Kolonii. Po szkole średniej odbył zasadniczą służbę wojskową w jednostce artylerii, a później studiował teologię w Bonn i Freiburgu. Na Uniwersytecie Santa Croce w Rzymie, należącym do Opus Dei, obronił doktorat z teologii. Przez 7 lat był sekretarzem metropolity kolońskiego kard. Joachima Meisnera. Ponieważ dla liberalnego świata niemieckich mediów kard. Meisner jest symbolem ultrakonserwatyzmu, także abp. Woelkiego szufladkowano jako człowieka o poglądach skrajnie konserwatywnych, niezbyt pasującego do liberalnego czy nawet libertyńskiego Berlina. Staje on na czele wspólnoty, która liczy 390 tys. katolików. 314 tys. z nich żyje w Berlinie, przede wszystkim w jego zachodniej części (261 tys.), co jest także dziedzictwem powojennego podziału Berlina.

Pozostała część diecezji to mieszkańcy Brandenburgii – ok. 64 tys. oraz Meklemburgii i Pomorza Przedniego – 13 tys. Katolicy są na tym obszarze nieliczną diasporą, zdominowaną nawet nie tyle przez luteranizm, co przez bezwyznaniową i areligijną społeczność ludzi bardziej lub mniej świadomie odrzucających chrześcijaństwo.

Biskupstwo z tradycjami

W swoim herbie abp Woelki umieścił trzy znaki dawnych biskupstw berlińskich, które istniały w Brandenburgii aż do reformacji. Jakby chciał wszystkim przypomnieć – jesteśmy w Berlinie i Brandenburgii od dawna u siebie. Historia Kościoła katolickiego sięga tutaj początków poprzedniego tysiąclecia. Została brutalnie przerwana w 1540 r., kiedy w Brandenburgii zwyciężyła reformacja. Po utworzeniu Królestwa Pruskiego Berlin stał się także głównym ośrodkiem luterańskiego władcy, który sojusz tronu z Kościołem uczynił jednym z fundamentów swego państwa.

Pierwszy kościół katolicki w Berlinie, po blisko 200 latach przerwy, został postawiony dopiero w drugiej połowie XVIII w. Fryderyk Wielki, który właśnie pokonał Austrię w wojnach o Śląsk, chciał w ten sposób zyskać sympatię swych nowych poddanych, z których większość była katolikami. Wybudowana w centrum miasta, nieopodal Alei pod Lipami (Unter den Linden), klasycystyczna świątynia pw. św. Jadwigi jest dzisiaj katedrą Berlina.

« 1 2 3 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski

Dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Świat”

Doktor nauk politycznych, historyk. W redakcji „Gościa” pracuje od czerwca 1981. W latach 80. był działaczem podziemnych struktur „Solidarności” na Podbeskidziu. Jest autorem wielu publikacji książkowych, w tym: „Agca nie był sam”, „Trudne pojednanie. Stosunki czesko-niemieckie 1989–1999”, „Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją”, „Wygnanie”. Odznaczony Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice, Krzyżem Wolności i Solidarności, Odznaką Honorową Bene Merito. Jego obszar specjalizacji to najnowsza historia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, historia Kościoła, Stolica Apostolska i jej aktywność w świecie współczesnym.

Kontakt:
andrzej.grajewski@gosc.pl
Więcej artykułów Andrzeja Grajewskiego

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Quantcast